Mieszkała w klatce z betonu
Czasem płakała po kryjomu
Podobno miała krzywe nogi
I krzywo lepiła pierogi
Kupiła więc bilet i wyjechała
Mało mówiła, wciąż dużo płakała
Lecz szybko znalazła pocieszyciela
Co łzy jej chusteczką ocierał
Lecz gdy chusteczka skropiła mu ręce
Zostawił zdjęcia, zabrał serce
Widziano go z panną o prostych nogach
Co nie gustowała w pierogach
Nie płacz maleńka, nie płacz za domem
Jeszcze zostaniesz biznes woman
Jeszcze mężczyznę marzeń spotkasz
Lecz wcześniej…
Umyj okna
Myła naczynia, ścielił łóżka
Chłopcy wrzucali jej hajs do fartuszka
Lecz w końcu z dziewczyny
Pięknej jak kwiat
Pozostał cienisty
Człowieka wrak, człowieka wrak
człowieka wrak
Nie płacz maleńka, unikaj stresu,
Jeszcze zostaniesz kobietą sukcesu
Jeszcze zarobisz pieniądze duże
Lecz wcześniej…
Zetrzyj kurze
Kiedyś gdy w barze śniła do rana
Ściskając rękę pięknego pana
Myślała, że z nieba to znak
A on jej powiedział,
O tak:
Nie płacz maleńka, nie dzwoń do brata
Jeszcze zostaniesz królową wszechświata
Jeszcze zarobisz na dom z kredensem
Lecz wcześniej,
Zdejmij sukienkę
Sukienki nie zdjęła
Kurzu nie ściera
Okien nie myje
Już prawie nie pije
Na księcia z bajki nie czeka
Bo wcześniej,
Zupełnym przypadkiem
Zwykłego
Spotkała
Człowieka
Viola Radmacher